Rozdział brudny-2:

Długie i krótkie

Był rok 2023: od tamtej pory byłem zatrudniony przez Radę Szkolną Okręgu Toronto w Dziale Utrzymania Ruchu jako Stolarz .. Byłem stroną sporu w miejscu pracy, po którym Lisa Kobayashi poleciła mi skorzystać z urlopu. Powiedziałbym „źle”. Należy wspomnieć, że moje narzędzia handlowe nadal znajdowały się w firmowej ciężarówce i prawnie nie mogłem ich odzyskać. „Pamiętaj, twoje narzędzia są z tyłu ciężarówki”. Niech Bóg błogosławi aniołom, które mnie ostrzegały...

Ostatnią rzeczą, jaką zapamiętałem, był e-mail od DC Kim, który brzmiał: Poczyniłem przygotowania, aby zdobyć twoje narzędzia. [1 a ] Czytałem to dalej: dzień wysłania. Następnego dnia nie mogłem już otrzymać e-maila, ponieważ nie zapłaciłem rachunku. W niezwiązanej z tym sprawie zostałem aresztowany 10 lutego i przebywałem w więzieniu do dnia zwolnieniaoczekuje na proces. Byłem niewinny. Wszystkie zarzuty zostały wycofane, zanim jeszcze rozpoczął się proces. To nie ta historia...

Oto historia o tym, jak cały mój zestaw narzędzi został skradziony z biura Rady Handlowej przez detektywa policji w Toronto, który jest także kanadyjskim piłkarzem i aktorem z Hollywood.

Ponowne uruchomienie domeny

Oto historia o tym, jak odkryłem prawdę o tym, co stało się z moim zestawem narzędzi, a następnie wykorzystałem domenę internetową detektywa policji w Toronto, aby go zdemaskować.

To jest ta domena . Wszechmogący (SWT) odebrał tę domenę Jung-Yul Kimowi i dał ją mnie.

Nazywam się Mohammed David i to jest ta historia...

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, jak zdemaskować Jung-Yul Kima

Rozdział trzydziesty pierwszy:

Wyszedł za kaucją, świeżo po wyjściu z więzienia

Zostałem zwolniony za kaucją po czterech miesiącach odsiadki. Szedłem ulicą po pocztę, skrzynka była pełna . Wróciłem do domu i zacząłem porządkować listy. Czytając pocztę dowiedziałem się, że mój samochód został odholowany i sprzedany, co jest naturalną konsekwencją, gdy dziewięćdziesiąt dni jest dłuższe niż sześćdziesiąt dni. Pierwsza: standardowa ocena kaucji. To drugie: Ładownia firmy holowniczej.

Mój pracodawca, TDSB, wysłał kilka listów i kilka zawiadomień o konieczności odbioru rzeczy na poczcie, ale termin ich dostarczenia był już dawno spóźniony . Przejrzałem listy od Zarządu Szkoły i dowiedziałem się, że moje zatrudnienie zostało rozwiązane ze skutkiem, gdy byłem jeszcze w więzieniu. Pomyślałem: „Gdybym tylko mógł odpowiedzieć na ich listy”. Chociaż mogłoby to nie mieć żadnego znaczenia . Zacząłem myśleć: „Co się stało z moimi narzędziami?”… „Czy TDSB nadal ma moje narzędzia?” . Jedyne, co zapamiętałem, to ten e-mail od DC Kima: Poczyniłem przygotowania, aby zdobyć twoje narzędzia. [1 b ] Mogłem jedynie spekulować, czy DC Kim faktycznie zabrał moje narzędzia.

Gdzie były moje narzędzia?

Mijały tygodnie, a ja w domu nie miałem możliwości dostępu do poczty elektronicznej. Przejechałem więc rowerem 8 km do ogólnodostępnych komputerów, żeby tam przeczytać maile. Przeczytałem e-mail od DC Kima z datą: Dzień dobry, panie MURDOCK, jestem w posiadaniu pańskich narzędzi [2] . Pomyślałem sobie: „To nie jest legalne”. Jak zarząd szkoły może przekazać moje narzędzia policji w Toronto bez mojej zgody? Przejrzałem inne e-maile od DC Kima i przeczytałem wiadomość : Moje narzędzia zostały wysłane do Departamentu Nieruchomości Policji w Toronto pod adresem #2 Progress Avenue. Tak... To wszystko wydarzyło się dawno temu.

Wchodzi: Zarząd Szkoły – ETAP W LEWO

Po pewnym czasie pracy i dokładnym przejrzeniu listów wysłanych z TDSB, napisałem i wysłałem odpowiedź, wysyłając kopię do MCSTC (Rada Wykwalifikowanych Zawodów Konserwacyjnych i Budowlanych). Napisanie tego zajęło kilka godzin . W piśmie do Zarządu Szkoły zamieściłem m.in. żądanie, aby moje narzędzia zostały mi jak najszybciej zwrócone.

Nieudokumentowane przeniesienie do Rady Handlowej

Kilka tygodni później rada szkoły otrzymała list z odpowiedzią. Czytałem i czytałem. List był datowany

Wyjście: Rada Szkoły – SCENA W LEWO

Od razu wiedziałem, że Lisa Kobayashi to oszustka, która próbuje zatuszować to, co naprawdę się wydarzyło, wpisując złą datę. Nie było mowy, żeby jej twierdzenie było prawdziwe. Spokojny i opanowany, kontynuowałem korespondencję pocztową. Nie odpisałem wówczas do TDSB: ich list domagał się ekskomuniki. Pomyślałem: „Za kogo ona się uważa, za papieża?”.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, jak zdemaskować Jung-Yul Kima

Rozdział trzydziesty:

Wchodzi: Rada Rzemieślników - ETAP W LEWO

W następnych dniach wykonałem dwa telefony do Rady Zawodowej, w odstępie kilku dni. Za każdym razem kontaktowałem się z tą samą sekretarką . Zapytałem ją o narzędzia, nawiązując do pisma TDSB, a sekretarka zaczęła : „Tak, narzędzia tu były, a następnego dnia zabrała je policja Toronto”. – To było gdzieś w styczniu czy lutym? 'Tak, było.' „...i czy są tam jeszcze jakieś narzędzia?” 'NIE. To, co mieliśmy, to było wszystko, a oni zabrali ich wszystkich. Funkcjonariusz policji w Toronto powiedział, że ci to przyniesie. Podziękowałem jej i rozmowa się zakończyła. To była produktywna rozmowa. Nie należy lekceważyć prostego pytania: miałem odpowiedź. Otrzymałem ustne potwierdzenie, że narzędzia znajdują się w tym biurze, które znajduje się na drugim piętrze, po długich schodach.

Odbiór potwierdzony telefonicznie

W tym momencie w końcu zrozumiałem dokładnie, co się stało. Rozmowa telefoniczna potwierdziła treść pisma Zarządu Szkoły. Narzędzia znajdowały się w biurach Rady Handlowej, na szczycie długich schodów, zanim DC Kim je zabrał. Data podana w piśmie Zarządu Szkoły nie zgadzała się z datą podaną przez DC Kima. Dzięki temu wiedziałem, że Lisa Kobayashi była oszustką, kłamała w sprawie dat . Wiedziałem jednak, że list faktycznie potwierdził, że cały zestaw narzędzi znajdował się w biurach Rady Handlowej w czasie, gdy DC Kim go zabrał. Został on tam umieszczony przez Radę Szkoły bez mojej zgody i bez żadnej stałej umowy dotyczącej tego rodzaju działań.Wziąłem pod uwagę, że nielegalne przekazanie narzędzi naruszyło wewnętrzne zasady Zarządów Szkół. Zwracam również uwagę, że Rada Zawodowa jest odrębnym i niezależnym podmiotem, złożenie i porzucenie przez Kuratorium mojego majątku osobistego w siedzibie Rady Zawodowej było niezgodne z prawem! Nawet jeśli Rada Zawodowa jest moim związkiem zawodowym, moja zgoda powinna być wyraźnie wymagana. Wiedziałem też, że pomiędzy Radą Zawodową a Radą Szkoły nie było stałego porozumienia w sprawie przekazania narzędzi. Wiedziałem, że jest to bardzo niepokojące, biorąc pod uwagę kontekst Kanadyjskiej Karty Praw i Wolności.

Odbiór bez uprzedzenia

Poczułem się zaniedbany przez Radę Handlową. Czy nie mieli prawnego obowiązku powiadomienia mnie o posiadaniu moich narzędzi, które prawdopodobnie zostały im podrzucone przez Radę Szkoły, a następnie zabrane przez DC Kima? Zastanawiałem się, jakie standardy Związku Zawodowego mogła naruszyć Rada Zawodowa, nie powiadamiając mnie o posiadaniu moich narzędzi. Rozmowa telefoniczna z sekretarką pozwoliła na wgląd w to, co faktycznie miało miejsce. DC Kim zabrał moje narzędzia w sposób wyraźnie nielegalny i nie tylko. DC Kim zabrał moje narzędzia z biur mojego Związku Zawodowego , Rady Zawodowej. Rozwijam, jak naprawdę szokujące jest to w odniesieniu do kanadyjskiej karty praw i wolności. Moim zdaniem te działania stanowią rażące i bezmyślne pogwałcenie moich praw oraz praw mojego związku zawodowego, Rady Zawodowej, a także praw członków związku na całym świecie.Wiedziałem, że jedyne wyjście to spokojnie kontynuować korespondencję.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, jak zdemaskować Jung-Yul Kima

Rozdział dwudziesty dziewiąty:

Departament Mienia Policji w Toronto

Osobiście udałem się na Progress Avenue nr 2, Departament Majątku Policji w Toronto. Tam mogłem ustnie potwierdzić, że moje narzędzia są obecnie w ich posiadaniu. Bełkotałem też niektórym tamtejszym funkcjonariuszom, że narzędzia zabrano z biura mojego Związku i że nie mam zamiaru ich odbierać, dopóki nie otrzymam dokładnych wyjaśnień. Poza tym nie miałem samochodu.

Po udanych dochodzeniach z TDSB i Radą Handlową nie widziałem nic złego w próbie skontaktowania się z DC Kimem. Zadzwoniłem do Dirty-2 Division

Po rozmowie telefonicznej z ich sekretarzem ponownie skontaktowałem się z Radą Handlową drogą pocztową . W piśmie do Rady Handlowej zapytałem, co stało się z narzędziami i poprosiłem o ich zwrot. W rzeczywistości wiedziałem dokładnie, gdzie są narzędzia. Po prostu udawałam głupią. Tak naprawdę chodziło mi o jakąkolwiek pisemną informację mówiącą, że moje narzędzia były w ich posiadaniu w pewnym momencie .

Rada ds. rzemiosła wykwalifikowanych wysyła pokwitowanie

Znowu czekałem długo, dzień po dniu, na pocztę... W końcu otrzymałem odpowiedź od Rady Handlowej. Ich list był datowany. To czyta:

Jeśli chodzi o Twoje narzędzia, otrzymaliśmy je w biurze w okolicach. Wydaje mi się, że następnego dnia policja w Toronto wybrała narzędzia. [4]

Wyjście: Rada Rzemieślników – VANISH MIDSTAGE

Było to pierwsze zawiadomienie przekazane mi przez Radę Rzemieślników, że otrzymali moje narzędzia. Data podana przez Radę Handlową nie zgadzała się , ale naprawdę liczyło się to, że przyznali, że mają narzędzia w swoim biurze i że zabrała je policja Toronto! Teraz naprawdę miałem dowód. Miałem list od Zarządu Szkoły i list od Rady Zawodowej, oba potwierdzające to samo, narzędzia znajdowały się w biurze Rady Zawodowej , oraz pismo Rady Zawodowej informujące, że policja Toronto zabrała narzędzia bezpośrednio od ich biuro.

Potwierdzono dziwne fakty

Wiedziałem, że mam dowód, którego potrzebuję, aby skierować całą sprawę do sądu i wygrać bez dwóch zdań. Byłem podekscytowany, że w końcu zobaczyłem ten dowód, ale zamiast podjąć natychmiastowe działania prawne , byłem zdecydowany kontynuować działania, krok po kroku, aż do wyczerpania wszystkich dróg korespondencji w tej sprawie. Rada Szkolna nałożyła na mnie ekskomunikę i nie chcieli już wysyłać żadnej korespondencji, ale nadal mogłem skontaktować się z Radą Handlową i DC Kimem za pośrednictwem poczty elektronicznej. Nie wysłałem w tej sprawie żadnego e-maila do DC Kim, ponieważ zamierzałem najpierw skontaktować się z Radą Szkoły, a następnie Radą Zawodową, zanim w jakikolwiek sposób powiadomię DC Kim. Tak, cierpliwie podążałem za właściwym tokiem działań, postępując sekwencyjnie i modląc się, aby to się udało.

Wykonanie następnego kroku

Nadszedł wreszcie czas, abym ponownie nawiązał kontakt z DC Kimem. Nigdy nie rozmawiałem z DC Kimem telefonicznie, komunikowałem się z nim tylko e-mailem i tylko za pośrednictwem jednego adresu e-mail. Od początku był to wybór celowy. Używając wyłącznie formalnych środków komunikacji , możliwy byłby pełny zapis wszystkich interakcji .

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, jak zdemaskować Jung-Yul Kima

Rozdział dwudziesty ósmy:

DC Kim – Masz wiadomość!

CzwartekDziesięć miesięcy po kradzieży narzędzi pojechałem autobusem do komputerów publicznych i napisałem długi e-mail do DC Kim, opisując szczegółowo moje różne obawy, w tym:

Jeśli tak, proszę, uprzejmie przyznaj się, czy z jakiegoś powodu skonfiskowałeś narzędzia pracy, czy też przyznaj się, że z jakiegoś powodu je ukradłeś. W przeciwnym razie będziesz musiał wyjaśnić, w jaki sposób mogłeś zabrać moje narzędzia pracy z biur Rady Zawodowej bez ich zgody i bez mojej zgody. Funkcjonariusze Zarządu Szkoły nie mogą ważnie udzielić funkcjonariuszowi Policji Toronto pozwolenia na zabranie mienia, które nie jest jego, ale moje, z biura Rady Handlowej. [5 za ]

i naśmiewając się z degradacji DC Kima, dodałem:

Niezależnie od tego, gratuluję nowej roli w wydziale ruchu drogowego policji w Toronto . Proszę o odpowiedź. Powodzenia, Mohammed David [5 b ]

Krótka odpowiedź DC Kima

Wróciłem do domu i przez kilka dni nie sprawdzałem poczty. Kiedy ponownie sprawdziłem pocztę, zobaczyłem odpowiedź od DC Kim: Żadne z Twoich narzędzi nie zostało zajęte. Rada Szkoły nie chciała twoich narzędzi, więc przekazała mi je na przechowanie. [6] Wiedziałem, że to oznacza jedno: DC Kim nie miał nakazu zabrania narzędzi i nie miał też dobrego powodu. Z e-maila wynikało, że DC Kim próbował zaprzeczyć, jakoby w tym, co się wydarzyło, było coś złego i być może nawet nie był świadomy , że miejscem, z którego zabrał narzędzia, było biuro Rady Handlu. Budynek Rady Zawodowej znajduje się bardzo blisko parkingu Zarządu Szkoły. To ostatnia znana lokalizacja moich narzędzi, z tyłu firmowej ciężarówki, gdzie je zostawiłem . Pomyślałem: „Jak DC Kim mógł przeoczyć OGROMNY ZNAK na ścianie budynku Rady Handlowej?”. Albo gigantyczny znak na drzwiach, kiedy wchodził do środka? Nie otrzymałem już więcej e-maila od DC Kim, to był ostatni .

Jego dni wysyłania e-maili dobiegły końca

Niedługo potem przyszedł list, datowany

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, jak zdemaskować Jung-Yul Kima

Rozdział dwudziesty siódmy:

Zestaw narzędzi w niebezpieczeństwie

Wróciłem do domu ze wszystkimi kserokopiowanymi dokumentami i zacząłem zapisywać na kopertach adresy różnych „ważnych osobistości”. Listy kierowano do dywizji Dirty-2, gdzie stacjonował DC Kim, a także do Rady Handlowej, aby je na bieżąco informować, a także list zwrotny do tego samego nadawcy z Progress Avenue #2.

Poczta do wielu

W niecały miesiąc cały mój zestaw narzędzi zostałby „wyrzucony” . Bezzwłocznie wysłałem te listy. Wysłałem także e-mail do tych samych odbiorców, przekazując im wszystkie moje skargi za jednym zamachem. W moich listach i e-mailach formułowałem następujący wniosek: działania DC Kim były bezprawne; DC Kim nie miał prawa zabierać moich narzędzi . Byłem pewien, że podkreśliłem, że narzędzia zostały zabrane z biura Rady Handlowej, co było szokującą i dziwaczną zbrodnią , i że w rzeczywistości zostały skradzione przez DC Kima .

To dokładnie pokazuje, dlaczego działania DC Kima nie były nieszkodliwe . Postawił moje narzędzia w sytuacji, która stworzyła to zagrożenie. Kiedy konfiskował moje narzędzia, skąd mógł wiedzieć, że wkrótce potem zostanę uwięziony na cztery miesiące i stracę jedyny pojazd? W odpowiedzialności cywilnej obowiązuje ogólna zasada: bierzesz swoje ofiary takimi, jakie je znajdziesz. Sytuacja wynikająca z jego bezprawnych działań jest wyłącznie jego winą. Zarząd szkoły również ponosi winę za to, że zażądał zajęcia.

Wchodzi: Sierżant – po prawej stronie

Moje listy i e-maile zakończyły się sukcesem. Czwartek, otrzymałem pierwszego e-maila od sierżanta, który w momencie zabrania moich narzędzi był bezpośrednio przełożonym DC Kima. E-mail, znajdujący się pod koniec, zawierał prośbę o rozmowę telefoniczną. Od razu wiedziałam, że nigdy nie zadzwonię do nikogo, kto ma związek z tą sprawą. Zaufanie zostało całkowicie i całkowicie zniszczone. Następnie napisałem tam odpowiedź e-mail z prośbą o kompletną dokumentację związaną z przekazaniem narzędzi DC Kim. W środę, napisałem e-mail zaadresowany zarówno do DC Kim, jak i sierżanta, w którym brzmiał:

Do Jung-Yul Kima: Kiedy będziesz na to gotowy i kiedy zrozumiesz, co zrobiłeś, chciałbym, abyś przesłał swoje przyznanie się, które powinno jednoznacznie stwierdzać, że Twoje działania były złe. Powinno ono wskazywać co najmniej, że przyznajesz się do niewłaściwego postępowania. Powinno jasno określać, co zostało zrobione. Cały mój zestaw narzędzi zawodowych został zabrany z biura Rady Wykwalifikowanych Zawodów Konserwacji i Budownictwa. Powinno być w nim napisane, że nie miałeś pozwolenia ani nie miałeś żadnego „dobrego powodu”, aby zabrać stamtąd moją własność. Najlepiej będzie, jeśli przeprosisz Radę Handlu i mnie w tym samym dokumencie. Mam szczerą nadzieję, że się na to zdecydujesz. [8]

Prośba o przeprosiny zignorowana

Kilka dni później otrzymałem e-mail od sierżanta. Brzmiało ono: Dla wyjaśnienia, narzędzia zostały skonfiskowane i złożone w Jednostce Mienia Policji w Toronto w celu przechowania i zapewnienia, że ​​nic im się nie stanie. [9] Był przestarzały. Wiedziałem lepiej. Wiedziałem, że „ konfiskata ” w rzeczywistości oznacza, że ​​narzędzia musiały zostać zabrane w związku z przestępstwem, w wyniku którego narzędzia te miały udział, co doprowadziło do ich przepadku, co wcale nie miało miejsca.

Wspieranie drużyny gospodarzy

Sierżant kłamał, to oczywiste. Przesłałem sierżantowi e-mail z moimi oskarżeniami, a sierżant odpowiedział 18 grudnia: Nie mam zamiaru ukrywać przestępstwa, a moim jedynym celem jest pomoc w odzyskaniu twoich rzeczy. [10] Zasadniczo oferował bezpłatną dostawę narzędzi do mojego domu. Nie zamierzałem się ugiąć, ponieważ prawdziwym problemem nie były już narzędzia , prawdziwym problemem była korupcja w Zarządzie Szkoły i korupcja w policji w Toronto. Wiedziałem, że gdybym teraz zgodził się odebrać narzędzia, byłoby to na ich warunkach . To byłoby to samo, co podpisanie dokumentu stwierdzającego, że w działaniach Policji Toronto nie było nic złego! Wiedziałem, że NIGDY, PRZENIGDY nie przestanę, dopóki ta skandaliczna zbrodnia przeciwko mnie i to skandaliczne naruszenie moich praw wynikających z Karty nie zostaną całkowicie ujawnione przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, jak zdemaskować Jung-Yul Kima

Rozdział dwudziesty szósty:

Triple Play: Przyłapany

21 grudnia wysłałem odpowiedź do sierżanta e-mailem, stwierdzając, że być może się myliłem i że być może wszystkie pozostałe strony powiedziały tylko prawdę. Wyszedłem z założenia, że ​​istnieją trzy osobne zestawy moich narzędzi. Odniosłem się do trzech odrębnych zestawów, które odpowiadały fałszywym datom podanym przez Radę Szkolną w ich piśmie i Radę Zawodową w ich piśmie. Napisałem co następuje:

Pozycja numer jeden: Rada ds. Handlu otrzymała moje narzędzia i mienie osobiste około 9 stycznia 2023 r., a policja w Toronto odebrała wszystko następnego dnia; Pozycja numer dwa: DC Kim zabrał część mojego majątku lub narzędzi 31 stycznia lub 1 lutego 2023 r., a Rada Szkoły mu je przekazała; Pozycja numer trzy: Policja w Toronto skonfiskowała moją własność lub narzędzia, jak wynika z e-maila odsierżant, daty nieznane; Pozycja numer cztery: Rada Szkoły przekazała moje narzędzia lub majątek osobisty Radzie Handlowej 4 maja 2023 r. lub później (data zakończenia zatrudnienia). [11]

Narzędzia Cinqo-Di-Maio

Trzymałem się tej małej informacji, czekając tylko na odpowiedni moment, aby ją wdrożyć, aby uzyskać maksymalny wynik. Zapomniałem wspomnieć o fałszywych datach podawanych przez Radę Szkolną i Radę Zawodową. W rzeczywistości wiedziałem już od dłuższego czasu, że nie ma drugiego zestawu narzędzi , był tylko jeden, ten jeden zestaw narzędzi, który Rada Szkoły przekazała do biura Rady Zawodów, ten sam zestaw, który zabrał DC Kim. Sekretarz Rady Handlowej już mi o tym wszystkim powiedział.

Sierżant – Przyznaj się

Wróciłem do domu i choć jeszcze o tym nie wiedziałem, sierżant odpowiedział na mój e-mail zaledwie kilka minut po jego wysłaniu . Minęło kilka dni, zanim pojadę autobusem z powrotem do komputerów publicznych i przeczytam e-mail opatrzony datą. Przeczytałem to kilka razy. Było napisane, co następuje:

Dzień dobry, panie Murdock. Jeśli chodzi o kwestię trzecią, mam nadzieję, że pomoże to w wyjaśnieniu kilku kwestii. Sprzęt został skonfiskowany w dniu 1 lutego 2023 r. Narzędzia zostały skonfiskowane na wniosek Kuratorium i wyłącznie w celu zabezpieczenia ich oraz zapobieżenia zagubieniu lub zagubieniu. W jakim zakresie doszło do naruszenia prawa, co skutkowało konfiskatą narzędzi. Nic mi o nich nie wiadomo i żeby było jasne, narzędzia nigdy nie zostały utracone i zawsze należały do ​​Ciebie. Tak. Są to te same narzędzia, które według DC Kima można przechowywać przy Progress Avenue nr 2. Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, muszę to zbadać i w tej sprawie się z Państwem skontaktować.

[12 a ]
Potem przeczytałem to jeszcze raz. ' Zajęte ! Właściwie jest napisane, że zajęte ! Pomyślałem sobie: „Ten e-mail to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuję”. Uzupełniło to komplet dokumentów, których potrzebuję, aby udowodnić popełnienie przestępstwa w najwyższym stopniu. Wiedziałem, że ten e-mail od sierżanta, który był bezpośrednim przełożonym DC Kim w czasie, gdy zabierano narzędzia, całkowicie zaprzeczał oświadczeniom DC Kim i chociaż nie był w nim zawarty wyraźnie , to jednak wyraźnie przedstawiał silne oskarżenie pod adresem samej Rady Szkoły . Przeczytałem to jeszcze raz:

Narzędzia zabezpieczono na wniosek Kuratorium Szkoły. [12 b ]

Dzięki temu jednemu krótkiemu e-mailowi ​​wszystko się zmieniło. Wiedziałem, że jeśli zajęcie przez DC Kima było bezprawne, wówczas wniosek Zarządu Szkoły o to samo zajęcie również byłby z konieczności bezprawny! Nie tylko uważałem, że jest to „bezprawne” , ale że jest to po prostu nielegalne , zwykła kradzież i zwykły bandytyzm! Rozważałem to, zastanawiałem się, a następnie ostatecznie zdecydowałem się na mój pogląd: ich działania były nie tylko złe , nie tylko nielegalne , ale stanowiły rażące naruszenie moich praw wynikających z Karty. Wiedziałem, że policja w Toronto nie będzie już mogła udawać, że nic się nie dzieje.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, jak zdemaskować Jung-Yul Kima

Rozdział dwudziesty piąty:

Wyjście: Sierżant – Scena po prawej stronie

Odpowiedziałem na e-mail sierżanta z prośbą o dodatkowe szczegóły: Jaka była lokalizacja mojej nieruchomości w momencie jej zajęcia? [13] Jednak jego dni wysyłania e-maili dobiegły końca. Skończone. Wiedziałem już, jaka jest odpowiedź. Wiedziałem, że sierżant nie może, nawet w najmniejszym stopniu, udzielić mi informacji cenniejszych od tych, które już przekazał. Poszedłem dalej i ponownie wysłałem ten kluczowy e-mail od sierżanta do różnych „ważnych osobistości” Zarządu Szkoły, Rady ds. Zawodów Wykwalifikowanych i Policji Toronto w wydziale Dirty-2. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi pocztą, e-mailem ani w żaden inny sposób od żadnego z nich. Zastanawiałem się, jakie zasady Związku Zawodowego naruszyła Rada Zawodowa, nie kontaktując się ze mną. Czy nie mieli obowiązku dalszej korespondencji ze mną? Tak samo jak w przypadku niepowiadomienia mnie, że moje narzędzia znajdują się w ich biurze, tak i oni ponownie uchylili się od odpowiedzialności. Gdzie leży granica między „ zaniedbaniem ” a „złośliwością”? Czy można to ustalić jedynie poprzez wyrażenie zamiaru?

Cisza mówi wiele.

Nie otrzymawszy odpowiedzi na mój e-mail od nikogo z Policji w Toronto, sporządziłem kilka broszur wyjaśniających: dwie kartki złożone na pół niczym broszura i wysłałem je pocztą. Broszura zawierała wszystkie najbardziej potępiające cytaty z Zarządu Szkoły, Rady Zawodowej, DC Kima i sierżanta. Tytuł: „Wiadomości z Toronto!!!” . Nadal nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, jak zdemaskować Jung-Yul Kima

Rozdział dwudziesty czwarty:

Klawiatura. Mysz. Ekran.

W miarę upływu czasu wiedziałem, że mam już wszystkie informacje potrzebne do ujawnienia prawdy o tym, co się wydarzyło. Gdybym mógł po prostu wydobyć tę informację, policja w Toronto, zarząd szkoły ani ktokolwiek inny nie byłby w stanie zaprzeczyć faktom. Wiedziałem , że DC Kim nielegalnie skonfiskował moje narzędzia, a co gorsza, kazała mu to zrobić Rada Szkoły. Nie zamierzałem pozwolić, aby ta oburzająca zbrodnia pozostała niezauważona i zakryta. Wyjąłem mój stary komputer stacjonarny i zacząłem wycierać kurz i podłączać części. Klawiatura. Mysz. Ekran. Nacisnąłem przycisk „włącz” i uruchomił się. Widziałem system operacyjny Linux dokładnie tak, jak go zostawiłem. Zapomniałem zupełnie o tej maszynie i zapomniałem o jej cennym wierszu poleceń . Wziąłem mały stos podręczników o Linuksie i zacząłem pracować nad rozwiązaniem.

Mam numery

Przypomniałem sobie historię, którą usłyszałem kiedyś od znajomego: Pewien facet z Montrealu wysłał jednocześnie e-mail do całej policji w Montrealu . Jak się okazuje, adresy e-mail są numeryczne . Pracowałem nad tym, aż w końcu stworzyłem skrypt powłoki, który dał mi listę e-maili. „To chyba początek” – pomyślałam. Jeszcze tego nie wiedziałem, ale to był tylko jeden element . Jasne, że mógłbym wysłać wszystkie dowody każdemu funkcjonariuszowi policji w Toronto za pomocą własnego systemu poczty elektronicznej, ale może nadal mogliby to zignorować. Mniej więcej w tym samym czasie zacząłem chodzić do biblioteki.

Chodziłem raz w tygodniu, na kilka tygodni, w piątki. Zanim nadeszła pora modlitwy, przeczytałem kilka książek w bibliotece. Modliłam się, a potem jechałam autobusem, żeby przed zachodem słońca wrócić do domu.

Zrobiłem trochę lekkiego czytania

Któregoś tygodnia, w piątek, pomyślałem: „Jeśli zabiorę ze sobą laptopa, będę mógł bezpłatnie korzystać z Internetu w bibliotece”. Dokładnie to zrobiłem. Potem w poniedziałek pojechałem i spędziłem tam dzień, docierając do biblioteki około 9:30. Skonfigurowałem pocztę e-mail na laptopie. Bez szoku, nadal nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Wróciłem kilka dni z rzędu. Przeszukałem internet w poszukiwaniu informacji o Jung-Yul Kimie, słynnym detektywie, który ukradł moje narzędzia. Niektóre witryny internetowe zapisałem na pierwszej stronie wyszukiwania. Wypróbowałem także nową rzecz zwaną „sztuczną inteligencją” , aby sprawdzić, czy ma takie możliwości, jak słyszałem. Wydawało się obiecujące. Przypominało to bardzo wiersz poleceń.

W weekend, w niedzielę, będąc w domu, zacząłem przeglądać zapisane przeze mnie strony internetowe, które opowiadały o Jung-Yul Kimie. Zauważyłem jeden o nazwie www.JungYulKim.com. Podała się za oficjalną stronę internetową Jung-Yul Kima. Otworzyłem stronę, a potem spojrzałem, uważnie czytając dół strony i zobaczyłem coś, czego moje oczy nie zauważyły ​​przy pierwszym czytaniu. Małym drukiem było napisane: Kup tę domenę . Nie mogłem w to uwierzyć. Następnie spojrzałem na pasek tytułu i zobaczyłem, co następuje:

Ta strona jest na sprzedaż!

Czy to naprawdę może być prawda? Pomyślałem: „To może być coś” . Następnego dnia wybrałem się do biblioteki z nadzieją zakupu domeny. Nie miałem problemu z zakupem. Kliknąłem link, a następnie wykonałem wszystkie kroki, mając nadzieję na zakup domeny Jung-Yul Kim. Moją jedyną obawą było to, jaka metoda płatności zostanie zaakceptowana. Widziałem, że cena nie została ustalona zbyt wysoko, więc przeszedłem cały proces zakupu i doszedłem do końca, gdzie było napisane: „Zapłać przelewem bankowym”! Na czystej kartce zapisałem wszystkie dane potrzebne do przelewu bankowego. Następnie, po przeszukaniu Internetu w celu znalezienia najbliższego oddziału mojego banku, zauważyłem, że bank znajdował się po drugiej stronie ulicy od biblioteki, w której się znajdowałem . Spakowałam swoje rzeczy, założyłam szalik i płaszcz, zarzuciłam torbę na ramię i poszłam przez ulicę do banku. Nie miałem żadnych problemów: przelew do Niemiec przebiegł pomyślnie. Wróciłem do biblioteki i poinformowałem sprzedawcę, że pieniądze zostały wysłane. Potem wróciłem do domu: pociągiem, autobusem, kolejnym autobusem i do domu. Pogoda się pogorszyła, śnieg i lód stopniały. Następnego dnia wróciłem do biblioteki, w piątek. Tak naprawdę szedłem tylko na modlitwę południową. Potem wróciłem do domu. Wiedziałem, że weryfikacja przelewu bankowego może zająć dzień lub dwa i dopiero po tym nastąpi faktyczny transfer domeny. 25 stycznia 2024 ta domena stała się moja. Drogi Natanie, Gratulujemy zakupu. Ten pozornie niemożliwy sen się spełnił. Niewiele miałem z tym wspólnego. Czy naprawdę mogłem coś zrobić, aby wpłynąć na tę sytuację? Po nabyciu tej domeny od razu zacząłem pisać tę stronę. Nawet to jest coś, czego nigdy sobie nie wyobrażałem.

la ilaaha illallaah. la ilaaha illallaah. la ilaaha illallaah

Kliknij tutaj, aby teraz zdemaskować Jung-Yul Kima. To jest łatwe!

Uwaga: to jest koniec głównego artykułu. To, co następuje, ma formę codziennych wpisów w dzienniku, które są kontynuowane w miejscu, w którym kończy się poprzednia część retrospektywna. Dostępna jest również funkcja wysyłania wiadomości e-mail w formie kuli śnieżnej. Prosze Zobacz.